Radwańska: Nie wykorzystałam swoich szans

- Ona od pierwszej piłki idzie do przodu, więc nie można zrobić kroku w tył, gdyż praktycznie wbije cię w ziemię - analizowała grę rywalki krakowianka. - W dzisiejszym spotkaniu nie wykorzystałam swoich szans. Drugi set rozpoczęłam zbyt wolno i przypuszczam, że było zbyt późno, aby wrócić do swojej gry. W decydującej partii powinnam była przynajmniej wyrównać na 5:5 - zaznaczyła "Isia", która po raz 15. mierzyła się na korcie z Szarapową. Do tej pory jednak wygrała tylko dwa razy. 

- W tego rodzaju meczach musisz wykorzystywać swoje okazje - dodała krakowianka która w Mistrzostwach WTA gra piąty rok z rzędu. W 2012 i 2014 roku udało się jej dojść do półfinału.

Grupę Polki i Rosjanki uzupełniają Włoszka Flavia Pennetta i Rumunka Simona Halep. W poniedziałek zmagania zaczną tenisistki z Grupy Białej.