Radwańska: Miałam wrażenie, jakbym grała sama ze sobą

Agnieszka Radwańska poradziła sobie w Ukrainką Eliną Switoliną, wygrywając 6:4, 6:1 w turnieju WTA w Tokio. - Miałam wrażenie, jakbym grała sama ze sobą - przyznała po meczu "Isia".
Obecnie ona jest jedną z najlepszych tenisistek młodego pokolenia. Wcześniej spotkałyśmy się ze sobą jeden raz, ale uważam, że gramy podobny tenis, więc czułam się, jakbym mierzyła się ze sobą. To było dziwne uczucie
W drugiej partii poszło mi o wiele lepiej, utrzymywałam koncentrację i grałam agresywnie. Cieszę się, że mam za sobą kolejny świetny mecz, który dał mi awans do ćwierćfinału w tej imprezie -