Przejmujące sceny podczas Roland Garros. Czołowa tenisistka wyjaśniła, o co chodziło

Przejmujące sceny podczas Roland Garros. Czołowa tenisistka wyjaśniła, o co chodziło
Meng Dingbo / PressFocus
Simona Halep niespodziewanie przegrała z Qinwen Zheng 6:2, 2:6, 1:6 i już w drugiej rundzie pożegnała się z turniejem Roland Garros. Rumunka walczyła nie tylko z rywalką, ale i sama ze sobą.
Halep dobrze rozpoczęła spotkanie. W pierwszym secie była stroną dominującą. Szybko objęła prowadzenie 2:0, a później kontrolowała sytuację na korcie. Wygrała tę partię 6:2.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drugiej odsłonie meczu Zheng wróciła jednak do gry. Chociaż przegrywała 1:2, później wygrała aż pięć gemów z rzędu i wiadomo już było, że o ostatecznym wyniku zadecyduje trzeci set.
Po jednym z przegranych gemów w trzeciej partii mogliśmy zaobserwować niepokojące sceny. Halep przykucnęła i nie mogła złapać oddechu. Natychmiast wezwano do niej ratowników medycznych.
Okazało się, że rumuńska tenisistka nie miała żadnej kontuzji. O całej sytuacji opowiedziała już po spotkaniu.
- Cóż, to było niespodziewane, miałam po prostu atak paniki. Nie wiedziałam, jak sobie z tym poradzić, bo nie przytrafia mi się to za często. Nie rozumiem, dlaczego tak się stało, ponieważ prowadziłam i grałam dobrze - wyjaśniła.
Ostatecznie trzecią partię 6:1 wygrała Zheng i to ona awansowała do trzeciej rundy turnieju rozgrywanego w Paryżu.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki27 May 2022 · 09:41
Źródło: Roland Garros

Przeczytaj również