Poznaliśmy drabinkę turnieju w Indian Wells. Iga Świątek nie miała szczęścia. Mocne rywalki na drodze
Prestiżowy turniej tenisowy WTA 1000 w Indian Wells wystartuje już w środę, a w nocy z poniedziałku na wtorek przeprowadzono losowanie par oraz drabinki. Iga Świątek nie będzie miała łatwego zadania.
Świątek zmagania w Indian Wells rozpocznie od drugiej rundy. Zmierzy się wówczas albo z Danielle Collins, albo tenisistką, która przebrnie przez kwalifikacje.
Już w swoim drugim meczu podczas turnieju Polka może natomiast trafić na Lidię Noskovą, czyli tenisistkę, z którą przegrała podczas ostatniej edycji Australian Open. Na tym etapie możliwy jest też m.in. mecz Świątek z Katie Boulter.
Im dalej w las, tym powinno być jeszcze trudniej. W czwartej rundzie czekać może Jekaterina Aleksandrowa, a w ćwierćfinale Ons Jabeur czy Jelena Ostapenko.
Wymagająco dla Polki wygląda ponadto potencjalny półfinał z Jeleną Rybakiną. To właśnie z tą zawodniczką tenisistka z Raszyna przegrała rok temu w Indian Wells. Wówczas akurat na etapie 1/2 finału.
Do rywalizacji w Stanach Zjednoczonych przystąpią też Magdalena Fręch i Magda Linette. Pierwsza z wymienionych tenisistek rozpocznie zmagania od meczu z Lucią Bronzetti. Na kolejnym etapie może czekać natomiast Anhelina Kalinina.
Wspomniana Linette w pierwszej rundzie powalczy z rywalką, która awansuje z kwalifikacji. Jeśli Polka wygra ten mecz, następnie zmierzy się z Rosjanką, Anną Kalinską.
Turniej w Indian Wells wystartuje już w najbliższą środę.