Porażka Hurkacza. Kompletnie nieudany powrót do gry

Hubert Hurkacz nie zanotował udanego powrotu na kort. Polski tenisista przegrał 4:6, 5:7 z Benjaminem Bonzim w drugiej rundzie turnieju w Madrycie.

Hurkacz wrócił do gry po 1,5-miesięcznej nieobecności. 10 marca odpadł z Indian Wells, przegrywając pojedynek z Alexem De Minaurem. Następnie przez kilka tygodni leczył kontuzję.

Mecz z Bonzim rozpoczął się od czterech kolejnych piłek wygranych przez wrocławianina. Francuz przy własnym serwisie doprowadził do remisu.

Niestety, już w trzecim gemie "Hubi" dał się przełamać. Obronił dwa break pointy, jednak rywal w końcu objął prowadzenie 2:1. Hurkacz od razu zanotował przełamanie powrotne, posyłając kilka dobrych returnów.

Końcówka pierwszej partii należała do Bonziego. Najpierw przełamał Hurkacza, po czym przy własnym podaniu zamknął seta, wygrywając 6:4.

Na początku drugiej odsłony obaj tenisiści utrzymywali wysoki procent piłek wygranych przy własnym podaniu. W dziewięciu gemach z rzędu nie doszło do ani jednego break pointa.

Przy prowadzeniu 5:4 Hurkacz nie wykorzystał piłki setowej. W kluczowej akcji zepsuł forhend. Ten moment ewidentnie podłamał Polaka. Przegrał on dwa kolejne gemy i całego seta wynikiem 5:7.

Bonzi awansował do 1/16 finału turnieju w Madrycie. Tam zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Taylor Fritz - Christopher O'Connell.

Adam Kłos25 Apr · 12:33

Źródło: własne

Porażka Hurkacza. Kompletnie nieudany powrót do gry

Przeczytaj również

Dyskusja