Popis Świątek w Australian Open! Godzina i po sprawie [WIDEO]

Wiceliderka światowego rankingu jeszcze nigdy nie grała w finale pierwszego z wielkoszlemowych turniejów. Na razie przez tegoroczne zawody idzie jak burza.

W drugiej rundzie mierzyła się z Rebeccą Sramkovą ze Słowacji i od początku dominowała na korcie. Pierwsza partia to prawdziwy popis Świątek.

W całym secie Sramkova wygrała zaledwie 10 punktów. Nie wystarczyło to nawet do zwycięstwa w honorowym gemie - Polka wygrała partię 6:0.

Początek drugiej odsłony był bardziej wyrównany. Słowaczka miała dwa dobre gemy przy własnym podaniu i do stanu 2:2 trzymała kontakt.

Później Sramkova znów zaczęła się jednak mylić, a Świątek wykorzystywała to bez litości. Ostatecznie Polka zwyciężyła w całym meczu 6:0, 6:2.

W trzeciej rundzie Świątek zmierzy się z Emmą Raducanu. Triumfatorka US Open z 2021 roku w Melbourne nie straciła jeszcze seta.