Popis Igi Świątek w finale! Polka wygrała trzeci turniej z rzędu [WIDEO]

Świątek podeszła do tego starcia, będąc w niesamowitej formie. W drodze do finału 20-latka nie straciła nawet jednego seta. W dodatku wygrała 16 poprzednich spotkań.

Iga po raz drugi w karierze skrzyżowała rakiety z Naomi Osaką. W 2019 roku lepsza okazała się Japonka.

Już pierwszy gem zwiastował niesamowite starcie. Osaka błyszczała serwisem, ale Świątek odpowiadała kapitalnymi returnami. Polka miała dwa break-pointy, ale ostatecznie Japonce udało się wygrać gema otwierającego finał.

To, czego nie udało się zrobić w pierwszym gemie, Świątek dokonała w piątym. Wtedy Polka przy pomocy fantastycznych uderzeń forhendem doprowadziła do przełamania i wyniku 3:2.

Świątek grała z niezwykłą kreatywnością. 20-latka potrafiła odbijać piłkę nawet przyklękając na jedno kolano.

W ósmym gemie Osaka prowadziła już 30:0. Wtedy Świątek weszła jednak na najwyższy poziom, wygrywając cztery piłki z rzędu. Dzięki temu doprowadziła do wyniku 5:3. Ostatecznie Iga wygrała pierwszego seta 6:4.

Drugi set rozpoczął się w idealny sposób. Świątek zdołała przełamać rywalkę. Polka utrzymała rytm i błyskawicznie wyszła na trzygemowe prowadzenie. Osaka nie mogła znaleźć odpowiedzi na fenomenalne returny naszej zawodniczki.

Przy swoim podaniu Świątek nie popełniała błędów. Po mocnym woleju Polka prowadziła już 4:0. Osaka kompletnie się pogubiła. W kolejnym gemie wygrała tylko jeden punkt. Przy swoim serwisie Polka dopełniła dzieła zniszczenia, wygrywając drugiego seta bez straty gema.

Dla Świątek jest to trzeci turniej wygrany z rzędu. Przed Miami Polka nie dała rywalkom szans podczas zawodów Indian Wells oraz przy okazji zmagań w Doha.

Od poniedziałku Iga Świątek będzie numerem 1 w światowym rankingu WTA. Zostanie pierwszą Polką w historii, której udała się ta sztuka.

Internauci nie mogą się nachwalić Świątek. TUTAJ zebraliśmy reakcje kibiców i dziennikarzy.