Polska tenisistka zaatakowała dziennikarza. Wypomniała mu wpis sprzed prawie dwóch lat. "Nie pozdrawiam"

Magdalena Fręch w znakomity sposób rozpoczęła tegoroczną edycję Australian Open. Kolejne zwycięstwo stało się dla niej pretekstem, by rozliczyć się z dziennikarzem za negatywny komentarz z 2022 roku.
Fręch w środę wygrała z Caroline Garcią i awansowała do drugiej rundy Australian Open. To jej pierwsze zwycięstwo w karierze z tenisistką z TOP 20 rankingu WTA. Wyrównała też swój najlepszy wymik w turnieju wielkoszlemowym.
Po zwycięstwie Polka w zaskakujący sposób zareagowała w mediach społecznościowych. Przypomniała w nich negatywny wpis Adama Romera sprzed niemal dwóch lat. Dziennikarz stwierdził, że Fręch "raczej nie ma potencjału", by zajmować wyższe niż 89 miejsce w rankingu WTA.
- Tak właśnie wyglądają wysiłki ludzi, którzy próbują być dziennikarzami, a jednam nie mają potencjału! Ciężko pracuję i nie pozdrawiam! - wypaliła tenisistka.
Jej wypowiedź obiegła media społecznościowe. Odniósł się do niej też Romer.
- Cieszę się, że Magdalen Fręch odpowiedziała w jedyny możliwy sposób, czyli występami na korcie, na mój brak wiary w jej potencjał. Ciągle uważam, że trzeba doceniać to, że dzięki ciężkiej pracy wyciska więcej niż maksa ze swojej kariery. Brawo i życzę kolejnych wygranych - napisał dziennikaz.