Polka zderzyła się ze ścianą. Pogrom w Australian Open
Maja Chwalińska zakończyła udział w Austalian Open już na pierwszej rundzie. Jule Niemeier pozwoliła Polce na ugranie zaledwie jednego gema.
Chwalińska do turnieju głównego przedostała się przez kwalifikację. Na swój występ musiała cierpliwie poczekać. Z Niemeier miała grać już w niedzielę nad ranem polskiego czasu. Okazało się to niemożliwe z powodu opadów deszczu.
Gdy w końcu mecz doszedł do skutku, na korcie rządziła Niemka. Niemeier pierwszego seta wygrała do zera. Potrzebowała na to niespełna pół godziny.
Dłużej trwała druga partia, ale jej wynik był bardzo podobny. Zaczęło się źle, bo Chwalińska od razu straciła podanie. Mogła zrewanżować się Niemeier w trzecim gemie. Nie potrafiła jednak wykorzystać czterech break-pointów.
Ostatecznie Polce udało się ugrać tylko jednego gema. Im dłużej trwał mecz, tym bardziej wydawała się zniechęcona. Niemka pewnie szła po swoje i wygrała 6:1.