Polka w finale turnieju WTA! Totalna miazga w drugim secie [WIDEO]

Trwający turniej WTA na kortach w Pradze jest bardzo udany dla Magdaleny Fręch. Na drodze Polki nie zdołały stanąć Astra Sharma (2:1), Dominika Salkova (1:1 i krecz) oraz Anhelina Kalinina (2:1).

W czwartek rywalką Fręch w 1/2 finału turnieju była Laura Samsonowa. Od samego początku starcie to było bardzo wyrównane. Obie zawodniczki punktowały przy serwisach swoich przeciwniczek.

Finalnie górą była Czeszka. Partia otwierająca to spotkanie zakończyła się wynikiem 6:3. Polka niemal od razu zabrała się za odrabianie strat. Druga część tej konfrontacji stanęła pod znakiem dominacji.

26-latka wygrała seta rezultatem 6:0, nie tracąc w nim ani jednego gema. Do wyłonienia zwyciężczyni tego meczu konieczna była trzecia partię. Tę ponownie znacznie lepiej rozpoczęła Samsonowa.

Czeszka przełamała Fręch już przy pierwszym serwisie. Na odpowiedź Polki nie było jednak trzeba długo czekać. Chwilę później doprowadziła ona do wyrównania. Wraz z upływem czasu łodzianka zaczęła zyskiwać coraz większą przewagę. Swoje problemy miała zaś Samsonowa, która jeszcze w trakcie drugiej partii poprosiła o przerwę medyczną.

Kłopoty zdrowotne sprawiły, że czeska zawodniczka nie była w stanie kontynuować tego meczu. Przy stanie 4:2 w drugiej partii poddała ona ten pojedynek. W finale zagra zatem Fręch, która zmierzy się z triumfatorką starcia pomiędzy Magdą Linette i Lindą Noskową.