Polka przyłożyła Rosjance. Kuriozum na French Open [WIDEO]

Polka przyłożyła Rosjance. Kuriozum na French Open [WIDEO]
Źródło: Twitter / @Eurosport_PL
Katarzyna Radwan-Cho nie będzie się mile kojarzyć Julii Awdiejewej. Polska sędzia wywołała ból głowy u rosyjskiej tenisistki. Dosłownie.
Poniedziałkowe starcie pierwszej rundy French Open potoczyło się po myśli Coco Gauff. Amerykańska gwiazda rozprawiła się z rosyjską kwalifikantką Julią Awdiejewą w dwóch setach: 6:1, 6:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na początku drugiej partii doszło do kuriozalnej sytuacji z udziałem nierozstawionej zawodniczki. W roli głównej wystąpiła sędziująca ten pojedynek polska rozjemczyni, Katarzyna Radwan-Cho.
Awdiejewa przywołała Polkę, aby ta zweryfikowała, czy Gauff nie wyrzuciła piłki poza pole gry. Kiedy Radwan-Cho pochylała się nad śladem, nieopatrznie zderzyła się głową z zawodniczką.
Młoda zawodniczka również chciała przyjrzeć się miejscu odbicia, co przypłaciła mocnym bólem. Cały czas trzymała się za głowę, a po chwili zeszła z kortu i przyłożyła do niej woreczek z lodem.
Na dodatek 21-latka pomyliła się w ocenie. Polska sędzia jasno wskazała, że serwis przeciwniczki zahaczył o linię boczną. Niedługo później potwierdziła to również powtórka z systemu hawk-eye.
Coco Gauff jest potencjalną półfinałową rywalką Igi Świątek. W drugiej rundzie Amerykankę czeka pojedynek ze Słowenką Tamarą Zidansek, która rozprawiła się wcześniej z Alison Van Uytvanck.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler28 May 2024 · 17:48
Źródło: Twitter

Przeczytaj również