Pokonał Djokovicia, nagle zaczął mówić o EURO. Alcaraz zaskoczył [WIDEO]

14 lipca może przejść do historii hiszpańskiego sportu. Najpierw do rywalizacji przystąpił Carlos Alcaraz, który pokazał się z doskonałej strony. W trzech setach rozbił Djokovicia 6:2, 6:2, 7:6.

Po spotkaniu Hiszpan wykazał się wielką klasą. Docenił wysiłek legendarnego 37-latka, który przystąpił do rywalizacji, chociaż jeszcze do niedawna zmagał się z kontuzją.

- Novak, to były dla ciebie trudne tygodnie. Wiem, że wraz z zespołem wykonałeś niesamowitą pracę. Po French Open miałeś operację, nie wiedziałeś, czy będziesz mógł tutaj zagrać. Dotarcie do finału to coś niesamowitego. Mam ogromny szacunek do ciebie i twojego sztabu. Świetna robota - podkreślił Alcaraz.

Następnie 21-latek został zapytany o nadchodzący finał mistrzostw Europy. O godzinie 21:00 Hiszpania zagra z Anglią na stadionie w Berlinie. Alcaraz potwierdził, że zamierza śledzić poczynania podopiecznych Luisa de la Fuente.

- Obejrzę finał z moim zespołem. Nie wiem, gdzie, ale na pewno obejrzę ten mecz. Ja już zrobiłem swoje, więc teraz popatrzmy na piłkarzy. Myślę, że to będzie trudny mecz i zobaczymy, kto wygra EURO - z uśmiechem przyznał Alcaraz.

Hiszpania stanie przed szansą na czwarte mistrzostwo Europy. Z kolei Anglia jeszcze nigdy nie wygrała turnieju kontynentalnego.