Poddał mecz i się rozpłakał. To może być jego koniec [WIDEO]
![Poddał mecz i się rozpłakał. To może być jego koniec [WIDEO] Poddał mecz i się rozpłakał. To może być jego koniec [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/560/67cabf1ed6d3e.jpg)
Nick Kyrgios wycofał się z turnieju rangi ATP 1000 w Indian Wells. Towarzyszyła temu emocjonalna reakcja. I nie ma się czemu dziwić.
W tym roku Nick Kyrgios wziął udział tylko w jednym turnieju. Podczas wielkoszlemowego Australian Open gładko przegrał z Brytyjczykiem Jacobem Fearnleyem. W Indian Wells liczył na odkucie się.
Tak się nie stało. Już w pierwszej rundzie Australijczyk był zmuszony wycofać się z dalszej rywalizacji. Przy wyniku 6:7(7), 0:3* oddał walkowerem starcie z Holendrem Boticem van de Zandschulpem.
Powodem tej decyzji była kontuzja prawego nadgarstka. 29-latek nie był w stanie trzymać rakiety. Mocno przeżył piątkowy krecz. Kiedy usiadł na ławce, schował twarz w dłoniach i zalał się łzami.
Niewykluczone, że tenisowy skandalista będzie zmuszony do zakończenia kariery. Po turnieju w Melbourne twierdził, że mógł to być jego ostatni występ w zawodach rozgrywanych na ojczystej ziemi.
Na razie zawodnik planuje jednak powrót do rywalizacji. Przed nim półtora tygodnia pracy przed rozpoczęciem kolejnych zawodów w kalendarzu męskich rozgrywek, turnieju rangi ATP 1000 w Miami.
Co, jeśli nie tenis? W ubiegłym roku z uwagi na kontuzję gracz realizował się jako komentator i reporter Eurosportu. Niewykluczone, że wobec tego już niedługo czeka go kariera na szklanym ekranie.