Pewne zwycięstwo Huberta Hurkacza. Znakomita gra w tie-breaku, awans Polaka w Bazylei [WIDEO]
Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy turnieju ATP 500 w Bazylei. Polak pokonał Dusana Lajovicia 7:6, 6:3.
W ostatnich dniach forma Hurkacza była sinusoidą. 26-latek wygrał turniej ATP 1000 w Szanghaju, ale później odpadł w pierwszej rundzie rywalizacji w Tokio.
Teraz Polak po raz czwarty w karierze zmierzył się z Dusanem Lajoviciem. Każdy z trzech poprzednich pojedynków kończył się zwycięstwem zawodnika z Wrocławia.
Dziś Hurkacz od początku meczu prezentował bardzo wysoką formę przy własnym podaniu. W pierwszych dwóch gemach serwisowych zanotował trzy asy, pozwalając rywalowi na zdobycie tylko jednego punktu.
Serb początkowo nie wytrzymywał tempa narzuconego przez Polaka. W czwartym gemie "Hubi" zanotował kilka dobrych returnów i przełamał przeciwnika. Niestety już po chwili Hurkaczowi przydarzyło się kilka błędów i po aucie z forhendu doszło do przełamania powrotnego. W kolejnych minutach obaj zawodnicy pilnowali swojego serwisu.
Ostatecznie o losach pierwszego seta musiał zdecydować tie-break. W nim ze znacznie lepszej strony pokazał się Hurkacz. Polak wykorzystał błędy rywala, zanotował kolejne dwa asy serwisowe i wygrał decydującego gema 7:2.
Na początku drugiej partii obaj zawodnicy utrzymywali wysoki procent piłek wygranych przy własnej zagrywce. W czwartym gemie "Hubi" zachował zimną krew i obronił dwa break pointy.
Przy stanie 3:3 Hurkacz przełamał rywala do zera, posyłając serię znakomitych returnów. Polak poszedł za ciosem, obronił przewagę serwisu, po czym przypieczętował zwycięstwo przy podaniu Lajovicia. Drugi set zakończył się wynikiem 6:3 na korzyść wrocławianina.
W następnej rundzie rywalem Hurkacza będzie Jan-Lennard Struff. Niemiec wyeliminował wcześniej Christopherea Eubanksa.