Padł niechlubny rekord. Półtora roku bez wygranej!
Ostatnie miesiące są koszmarem dla Shuai Zhang. Chińska tenisistka już teraz pobiła rekord ery Open.
Shuai Zhang skorzystała z zamrożonego rankingu i przystąpiła do prestiżowego turnieju WTA 1000 w Cincinnati. W pierwszej rundzie mierzyła się z Dianą Sznajder.
Starcie nie potrwało jednak długo. Po niecałej godzinie Rosjanka z łatwością wygrała 6:1, 6:4 i awansowała do kolejnej rundy. Chinka pobiła zaś niechlubny rekord.
Tenisistka przebiła Vince'a Spadeę, który między październikiem 1999 a czerwcem 2000 czekał na triumf 21 spotkań. Zhang nie zwyciężyła już od... 22 meczów.
Ostatnio 35-latka wygrała 561 dni temu. 31 stycznia 2023 roku pokonała Madison Brengle w pierwszej rundzie turnieju w Lyonie. Potem uległa Marynie Zanevskiej.
To najgorszy wynik spośród wszystkich tenisistów ATP i WTA w erze Open. Sympatycy ostro krytykują poczynania tenisistki, uważając, że odcina kupony od kariery.
Przez półtora roku Chinka nie przystąpiła do ani jednego turnieju niższej rangi, aby spróbować odbudować swoją pozycję. Najwyraźniej przegrywanie zaczęło ją kręcić.
Nie bez znaczenia pozostaje czynnik finansowy. Często nawet porażka w pierwszej rundzie zapewnia większy dochód, niż wygrana w turnieju ITF lub Challenger.
Niebawem zawodniczce wygaśnie jednak możliwość korzystania z zamrożonego rankingu. Czas pokaże, jaką podejmie wtedy decyzję.