Oto rywalka Świątek w półfinale Australian Open. Ostatni mecz był demolką [WIDEO]
Iga Świątek rozbiła Emmę Navarro 2:0 (6:1, 6:2) w 1/4 finału Australian Open i jest o krok od awansu do wielkiego finału. Już w czwartek polska tenisistka zmierzy się z Madison Keys.
Właśnie tak miała wyglądać tegoroczna edycja Australian Open. Iga Świątek mknie niczym burza, niszcząc kolejne rywalki. Na jej drodze nie stanęły już Katerina Siniakowa, Rebekka Sramkowa, Emma Raducanu i Eva Lys. W środę za burtą wylądowała też Emma Navarro.
Amerykanka, choć walczyła dzielnie, nie miała nic do powiedzenia. Była liderka rankingu WTA wygrała ten mecz wynikiem 2:0 (6:1, 6:2).
Triumf nad Navarro zapewnił Świątek awans do półfinału Australian Open. Dla 23-latki będzie to jednocześnie wyrównanie najlepszego wyniku w karierze. Po raz ostatni zagrała w tej fazie w 2022 roku.
Kolejną rywalką Polki będzie Madison Keys. Amerykanka pokonała w środę Elinę Switoliną. Pierwsza partia tego meczu należała jednak do Ukrainki, która dzięki przełamaniu w końcówce wygrała ją 6:3.
Wraz z upływem czasu przewagę zaczęła zyskiwać Keys. W drugim secie zrewanżowała się rywalce i również zgarnęła go rezultatem 6:3.
Nieco bardziej wyrównana była ostatnia część spotkania. Obie zawodniczki szły punkt za punkt. Do zwrotu zdarzeń doszło dopiero przy stanie 3:2 dla Keys. 29-latka wykorzystała chwilę zawahania i zdobyła break-pointa. W efekcie domknęła to starcie wynikiem 2:1 (3:6, 6:3, 6:4).
Zaplanowany na czwartek mecz Igi Świątek z Madison Keys będzie już szóstym bezpośrednim pojedynkiem tych tenisistek. Lepszym bilansem może pochwalić się Polka, która wygrywała czterokrotnie. Ich ostatni mecz zakończył się zaś istną demolką - 2:0 (6:1, 6:3) dla Świątek.