Ostatni taki występ. Nadal hucznie pożegnany [WIDEO]
We wtorek nastąpiło to, co nieuchronne. Po kilkunastu latach Rafael Nadal pożegnał się z występami w ojczyźnie.
Rafael Nadal wrócił do tenisa na dobre. 22-krotny mistrz wielkoszlemowy znów jest w grze po miesiącach naznaczonych kontuzjami. We wtorek walczył o awans do ćwierćfinału turnieju ATP 1000 w Madrycie.
Rywalem Hiszpana był znakomicie dysponowany Jiri Lehecka. Po przeszło dwóch godzinach Czech odniósł zwycięstwo w dwóch setach, triumfując 7:5, 6:4. Oznaczało to pożegnanie Rafaela Nadala z Hiszpanią.
Po występach w Barcelonie i Madrycie 37-latek nie planuje występów w Gijon i Mallorce. Z uwagi na zapowiadane rychłe zakończenie kariery niemal pewne wydaje się, że nie zagra nigdy więcej w ojczyźnie.
W sesji wieczornej na Estadio Manolo Santana zjawił się komplet przeszło 12 tysięcy widzów, którzy podziękowali Nadalowi za tyle lat gry na najwyższym poziomie. Tenisistę uhonorowali także organizatorzy.
Po zakończeniu pojedynku na stadionie wywieszono transparenty przypominające pięć madryckich sukcesów Hiszpana oraz zawierające podziękowania. 37-latek i jego kibice nie skrywali łez wzruszenia.
Zawodnik otrzymał również pamiątkową statuetkę od dyrektora turnieju i swojego przyjaciela z kortów, Feliciano Lopeza. Gdy opuszczał arenę, żegnał go natomiast specjalnie stworzony przez oficjeli szpaler.
Celem doświadczonego tenisisty jest obecnie występ w turnieju ATP 1000 w Rzymie. Po jego zakończeniu zawodnik podejmie decyzję co do swego udziału we French Open oraz igrzyskach olimpijskich w Paryżu.