O to walczą w WTA Finals. Świątek z szansą na historyczny rekord

O to walczą w WTA Finals. Świątek z szansą na historyczny rekord
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
W sobotę czołowe zawodniczki świata rozpoczną walkę w WTA Finals. Stawką są nie tylko punkty do rankingu, ale też gigantyczne pieniądze.
To będzie historyczne WTA Finals. Stawka turnieju nigdy wcześniej nie była tak duża. Tym razem pula nagród przekroczyła 15 milionów dolarów.
Dalsza część tekstu pod wideo
WTA oficjalnie poinformowało, że zwyciężczyni całej rywalizacji otrzyma przynajmniej 4,45 mln. Do tej pory rekordzistka, czyli Ashleigh Barty w 2019 roku, zgarnęła 4,42 mln.
Ostateczna nagroda może być jednak sporo wyższa. Wszystko zależy od tego, jak dobrze tenisistka poradzi sobie w fazie grupowej. Jeśli przez WTA Finals przejdzie jako niepokonana, to zgarnie aż 5,115 mln.
Wiemy również, że zmagania w Arabii Saudyjskiej przesądzą o miejscu w światowym rankingu. Iga Świątek ma szansę na odzyskanie pierwszej lokaty, a scenariusze opisaliśmy TUTAJ.
Za zwycięstwo w fazie grupowej otrzymuje się 200 punktów, za wygrany półfinał 400, zaś za finał 500. Łącznie można zyskać aż 1500 punktów. Obecnie Aryna Sabalenka wyprzedza Polkę o 1046 "oczek".
Pierwszą rywalką Świątek będzie Barbora Krejcikova. Start spotkania zaplanowano na 3 listopada o godzinie 13:30.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk03 Nov · 09:57
Źródło: WTA

Przeczytaj również