Novak Djoković rozważa sensacyjny ruch. To może być bezprecedensowe posunięcie

Novak Djoković rozważa sensacyjny ruch. To może być bezprecedensowe posunięcie
Źródło: Jayne Kamin-Oncea / PressFocus
Novak Djoković postanowił zakończyć współpracę z dotychczasowym trenerem, Goranem Ivaniseviciem. Może to zrodzić niespotykane dotąd konsekwencje.
Niedługo po porażce z Lucą Nardim w trzeciej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells Novak Djoković podjął poważną decyzję. Serb pożegnał się ze swoim dotychczasowym szkoleniowcem, Goranem Ivaniseviciem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Informacja o zakończeniu współpracy z Chorwatem wiązała się ze sporym zaskoczeniem ze strony obserwatorów i ekspertów. To właśnie pod wodzą Ivanisevicia "Nole" został rekordzistą świata, docierając do 24. tytułu wielkoszlemowego w karierze.
Niedługo po ogłoszeniu komunikatu Djoković zorganizował w rodzinnym Belgradzie specjalną konferencję prasową, podczas której podziękował Ivaniseviciowi za wspólnie spędzone lata. Zapowiedział też, że nie wyklucza bezprecedensowego ruchu.
- Wspólnie wygrywaliśmy Wielkie Szlemy, kończyliśmy sezony na pierwszym miejscu w rankingu. Stawialiśmy również czoła wielu próbom i przeszkodom: dyskwalifikacji na US Open czy deportacji z Australii. Doszliśmy jednak do momentu, w którym nasza współpraca się wyczerpała - wyjaśnił Serb.
- Wciąż nie mam zielonego pojęcia, kto mógłby być moim nowym trenerem. O ile w ogóle ktoś nim zostanie. Od dziecka miałem szkoleniowców, jednak teraz sam staram się wyczuć, czego potrzebuję i co będzie dla mnie najlepsze. Jeśli ktoś dołączy do mojego zespołu, poinformuję o tym - dodał.
Portal Tennis Majors nie wyklucza, że "Nole" faktycznie wystartuje w turnieju w Monte Carlo bez wsparcia szkoleniowca. 36-latek, który współpracował wcześniej z Marianem Vajdą czy Borisem Beckerem, ma zabrać do Monako wyłącznie brata Marko.
Goran Ivanisević trenował Novaka Djokovicia przez blisko pięć lat. Wspólnie wygrali oni dziewięć zawodów wielkoszlemowych, dwa tytuły ATP Finals oraz siedem turniejów rangi 1000.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler30 Mar · 16:40
Źródło: Tennis Majors

Przeczytaj również