Słynny tenisista wywalczył punkt... po przeciwnej stronie kortu. Niezwykłe zagranie na Australian Open [WIDEO]
Stefanos Tsitsipas popisał się fenomenalną akcją w pierwszej rundzie Australian Open. Podczas meczu z Zizou Bergsem zdobył punkt, gdy piłka znajdowała się po przeciwnej stronie siatki.
Niedawno wystartowało wielkoszlemowe Australian Open. W pierwszej rundzie Stefanos Tsitsipas zmierzył się z Zizou Bergsem.
Ku zaskoczeniu ekspertów w pierwszym secie lepszy okazał się Belg, który wygrał wynikiem 7:5. Druga partia rozpoczęła się od koncertowej dyspozycji Greka.
W drugim gemie Tsitsipas odnotował przewagę i walczył o przełamanie. Wówczas tenisiści wdali się w intensywną wymianę.
W pewnym momencie Bergs zbliżył się do siatki i wybronił atak Greka. Po uderzeniu Belga piłka odbiła się po stronie kortu Tsitsipasa i wracała na jego połowę.
Doświadczony tenisista ruszył w stronę piłki i delikatnie ją musnął, gdy ta znajdowała się za siatką. Bergs nie był w stanie obronić ataku i stracił kolejnego gema.
- Niesamowity punkt. No będzie ta akcja krążyła po przestrzeni całego Internetu. Jeśli ta piłka wracała, to on miał prawo przełożyć rakietę, więc chodziło tylko o ewentualne dotknięcie siatki. Kapitalny punkt, pewnie [najlepszy - przyp. red.] punkt całego drugiego dnia Australian Open - mówił komentator Eurosportu.
Widowiskowe zagranie napędziło Tsitsipasa, który wygrał drugiego seta 6:1. W kolejnej partii powtórzył swój wyczyn ponownie pokonując Belga 6:1. Podczas czwartej odsłony Grek zwyciężył 6:3 triumfując w całym spotkaniu 3:1.
Tsitsipas zmierzy się w kolejnej rundzie z Jordanem Thompsonem. Spotkanie odbędzie się w środę o godzinie 1:00.