Niespodziewana porażka Huberta Hurkacza. Polak pożegnał się z US Open

Spotkanie lepiej rozpoczął Hiszpan. Chociaż Hurkacz początkowo bronił break-pointy, ostatecznie przy stanie 2:2 stracił swoje podanie. Szansy nie zmarnował Fokina, który wygrał tego seta 6:4.

W drugiej partii role znacząco się odwróciły. Polak złapał odpowiedni rytm, a jego rywal przegrywał kolejne gemy. Skończyło się na wyniku 6:1 dla Hurkacza.

Mogło wydawać się więc, że po kiepskim początku to faworyzowany polski tenisista będzie kroczył ku wygranej. Tak się jednak nie stało. Trzeciego seta rozpoczął jeszcze nieźle, ale później przegrał aż siedem gemów z rzędu. W międzyczasie korzystał też z pomocy medycznej, bowiem skarżył się na ból ramienia.

W efekcie trzecia i czwarta partia padły łupem Fokiny, który w obu przypadkach wygrał 6:2. Teraz to on spotka się podczas spotkania III rundy z Amerykaninem Cameronem Norriem.

Spotkanie trwało dwie godziny i 47 minut. Hurkacz nie wykorzystał szansy, by pierwszy raz w karierze awansować do III rundy US Open.