Niesamowity wyczyn Huberta Hurkacza w finałowym spotkaniu. Pierwszy taki przypadek od 13 lat
Hubert Hurkacz został triumfatorem turnieju ATP 1000 w Szanghaju. W trakcie finałowego starcia z Andriejem Rublowem Polak dokonał niecodziennej rzeczy.
Początkowo decydujący mecz ułożył się znakomicie dla wrocławskiego tenisisty. W pierwszym secie zwyciężył 6:3. W identycznych rozmiarach drugą partię wygrał Rublow.
Ostatni set był prawdziwą próbą nerwów dla obu zawodników. Po 12 gemach o wszystkim musiał rozstrzygnąć tie-break. Początkowo lepiej radził sobie w nim Rublow, który miał nawet piłkę meczową. W decydującej chwili Polak wszedł na wyższy poziom, odwrócił losy spotkania i wygrał cały turniej. Przebieg niesamowitego spotkania szeroko opisaliśmy TUTAJ.
Po raz kolejny w karierze Hurkacz wykorzystał swój największy atut, czyli znakomity serwis. W trakcie spotkania zanotował on aż 20 asów, przy jedynie 13 wygrywających zagrywkach Rublowa.
Portal "Opta" przekazał, że Hurkacz jest pierwszym zawodnikiem od 2010 roku, który w finale turnieju rangi ATP 1000 zaliczył przynamniej 20 asów. 13 lat temu Ivan Ljubicić zaserwował ich 21 w finale Indian Wells Masters.
Dodatkowo Hurkacz jest pierwszym tenisistą spoza czołowej dziesiątki rankingu ATP, który wygrał turniej Shanghai Masters. Przed tym rokiem były to jedyne zawody tej rangi w męskim tourze, które dotychczas padały łupem jedynie dziesięciu najwyżej sklasyfikowanych zawodników.