"Nieprędko zobaczycie mnie na korcie". Niepokojące informacje od polskiej tenisistki
Wielkimi krokami zbliża się turniej WTA w Warszawie. W zawodach zabraknie jednak jednej z czołowych polskich tenisistek.
Rywalizację pań w Warszawie uświetni występ Igi Świątek. Jednocześnie ojciec naszej zawodniczki Tomasz, krytykował brak udziału między innymi Magdalny Fręch oraz Magdy Linette.
- Takie turnieje są ważne. Od początku wychodziliśmy z założenia, że chcemy organizować tę imprezę dla dziewczyn z Polski. Dlatego jestem bardzo zaskoczony, że na występ w nim nie zdecydowały się Magda Linette oraz Magdalena Fręch. Byłoby wtedy dużo ciekawiej, bo polska publiczność jest złakniona takiej interakcji na żywo. Oglądanie ich poczynań w telewizji nie oddaje tego, co dzieje się na żywo - powiedział dla "TVP Sport" (szczegóły TUTAJ).
Fręch już odniosła się do tych gorzkich słów i poinformowała, że nie może wystąpić w związku z kontuzją pleców. Okazuje się, że problemy zdrowotne ma też Linette.
31-latka na "Instagramie" opowiedziała o powodach swojej nieobecności. Nie stoi za nimi bagatelizowanie imprezy w stolicy.
- Muszę zadbać o swoje zdrowie, dlatego nieprędko zobaczycie mnie na korcie - napisała.
Linette opuściła już zmagania w Waszyngtonie. Na ten moment nie wiadomo, jaka kontuzja stoi za absencją polskiej tenisistki.