"Nie powinnam narzekać". Iga Świątek opowiedziała o zakończeniu kariery. Ma plan na przyszłość

Iga Świątek ma dopiero 22 lata. Mimo tego nasza reprezentantka zdobyła już trzy tytuły wielkoszlemowe i cieszy się statusem liderki rankingu WTA.

Polka niedawno zakończyła krótki urlop, który pomógł jej się zregenerować przed turniejem w Warszawie. To dla tenisistki ważny moment, bo na co dzień towarzyszy jej duża presja i rozpoznawalność.

Świątek jest jednak zdania, że nie powinna narzekać na swoje codzienne życie. Ma bowiem świadomość, że funkcjonuje na poziomie nieosiągalnym dla wielu osób.

- Przyznam, że dobrze grając w tenisa, można załatwić sobie takie wakacje, które wynagrodzą wszystkie trudy i można pojechać w miejsca, które dają wszystko to, czego człowiek potrzebuje, więc są plusy i minusy, ale na pewno ja nie powinnam być osobą, która narzeka na swoją pracę - powiedziała dla "Przeglądu Sportowego Onet".

W tym samym wywiadzie ceniona zawodniczka opowiedziała o potencjalnym zakończeniu kariery. Chociaż do pożegnania się z kortami zostało jeszcze dużo czasu, to w głowie kiełkuje już pewien plan na przyszłość.

- Mogę powiedzieć kibicom, że nie ma co się nad tym zastanawiać, bo ja sama tego nie robię. Myślę, że będę taką tenisistką, która skończy, jak będzie miała trzydzieści kilka lat - oceniła.

- Wiem też, że jest dużo fajnych rzeczy, które można zrobić w życiu, dużo takich projektów mam w głowie, które byłyby ciekawe w przyszłości, a nie za bardzo mogę zrobić je teraz, bo pochłania mnie tenis. Myślę, że jeśli nadal będę miała te pomysły w przyszłości, to może będę miała drugą karierę - podsumowała.