"Może pokonać każdego". Hubert Hurkacz zasypany komplementami przez finałowego rywala

Wrocławianin przyleciał do Chin w znakomitej formie. W pierwszych rundach bez większych problemów wyeliminował Thanasisa Kokkinakisa i Yu Hsiou Hsu.

Następnie Hurkacz potrzebował po trzech setów, aby pokonać Zhizhena Zhanga i Fabiana Marozsana. Z kolei wczoraj wywalczył awans do finału, górując nad Sebastianem Kordą.

W decydującym spotkaniu "Hubi" zmierzy się z Andriejem Rublowem. Po pokonaniu Grigora Dimitrowa Rosjanin pochwalił swojego kolejnego przeciwnika.

- "Hubi" jest strasznie trudnym rywalem. Jest jednym z tych graczy, z którymi nie chcesz się zmierzyć. Ze swoim stylem gry może pokonać każdego. Sposób, w jaki serwuje, jak uderza piłkę. Teraz chcę po prostu dać sobie czas na regenerację i być w jak najlepszej formie w finale - powiedział Rublow po swoim półfinale.

Decydujące spotkanie w Szanghaju odbędzie się już dziś. Hurkacz i Rublow wyjdą na kort nie przed godziną 10:30.

Będzie to piąte starcie między tymi dwoma tenisistami. Dotychczas Polak i Rosjanin zanotowali przeciwko sobie po dwa zwycięstwa.