Mecz Igi Świątek został przerwany! Wyrównana batalia Polki w Montrealu [WIDEO]

Mecz w Kanadzie jest małym rewanżem za ostatni finał Roland Garros. W Paryżu Świątek pokonała Muchovą po trzysetowym boju.

Dziś Polka rozpoczęła spotkanie w wymarzony sposób. Pierwszego gema wygrała bez straty punktu. Chwilę później Muchova obroniła break pointa i doprowadziła do remisu.

W czwartym gemie Świątek po raz pierwszy przełamała rywalkę. W decydującym momencie Czeszka popełniła podwójny błąd serwisowy, przez co liderka rankingu WTA wyszła na prowadzenie 3:1.

Ozdobą meczu była akcja Świątek w szóstym gemie. Nasza reprezentantka wypracowała sobie przewagę, rozrzuciła Muchovą po korcie, po czym skończyła wymianę stop wolejem pod siatką. Iga poszła za ciosem i wygrała seta 6:1.

Na początku drugiego seta Świątek zaczęła popełniać więcej błędów. Muchova wykorzystała chwilowy przestój rywalki i objęła dwugemowe prowadzenie, którego nie zamierzała wypuścić.

Przy wyniku 4:2 na korzyść Czeszki obie tenisistki zaczęły mieć ogromne problemy z utrzymaniem serwisu. W efekcie doszło do czterech przełamań z rzędu. Ostatecznie Muchowa wygrała drugiego seta do czterech. Następnie spotkanie zostało przerwane z powodu obfitych opadów deszczu.

Jeśli warunki pogodowe na to pozwolą, mecz zostanie dograny jeszcze dziś. Wiadomo za to, że w kolejnej rundzie Świątek lub Muchova zagra ze zwyciężczynią pojedynku Leylah Fernandez - Danielle Collins.