Magda Linette żegna się z Wimbledonem. Bolesna lekcja w drugim secie, nie będzie starcia Polek

W miniony czwartek Magda Linette stoczyła nadspodziewanie trudny bój z Barbrą Strycovą (2:1). Trzygodzinna potyczka odbiła się na kondycji Polki.

Kolejną rywalką 31-latki na Wimbledonie została Belinda Bencić. Szwajcarka nie dała większych szans naszej zawodniczce.

Już pierwszy set pokazał, że Linette będzie miała niemałe problemy. Stosunkowo szybko została przełamana, a przeciwniczka powtórzyła to w końcówce całej partii. Tym samym Bencić wygrała 6:3.

Następna część meczu była jeszcze mniej udana w wykonaniu Polki. 24. rakieta WTA stanowiła jedynie tło dla lepiej dysponowanej 26-latki.

Linette zawodziła przede wszystkim w momentach, które mogły okazać się kluczowe. Długo nie wykorzystywała choćby jednej szansy na przełamanie, mimo że miała ich znacznie więcej niż rywalka.

Ostatecznie Szwajcarka sięgnęła po spokojne zwycięstwo 6:1 w drugim secie i awansowała do kolejnej rundy Wimbledonu. Jej rywalką będzie Iga Świątek lub Petra Martić.