Magda Linette zaskoczyła chińską publiczność. Rzadko spotykana sytuacja. "To mój ukryty talent" [WIDEO]
Polska tenisistka Magda Linette awansowała do finału turnieju w Kantonie. W trakcie pomeczowego wywiadu kibice byli świadkami nietypowego zachowania ze strony zawodniczki.
Magda Linette awansowała do pierwszego finału zawodów rangi WTA w tym sezonie. W półfinale 31-latka pokonała Kazaszkę Julię Putincewę 6:2, 6:3 (szerzej o meczu pisaliśmy TUTAJ). Wcześniej wyeliminowała kolejno Brytyjkę Jodie Burrage, Australijkę Darię Saville oraz Rebekę Masarovą.
Po zakończeniu zwycięskiego spotkania Polka udzieliła tradycyjnego wywiadu na korcie centralnym. W pewnym momencie tenisistka postanowiła zaskoczyć chińskich kibiców. Popisała się nie tylko swoimi umiejętnościami sportowymi, lecz także... wokalnymi.
W trakcie rozmowy zawodniczka przyznała, że "zna coś po chińsku" i zaczęła śpiewać jedną z tamtejszych piosenek. Wywołała w ten sposób śmiech i głośny aplauz ze strony miejscowej publiczności. Po chwili wyjaśniła też, dlaczego zaśpiewała.
- Powiedziałam mojemu trenerowi, że to zrobię, ale wyszedł, więc może następnym razem pójdzie lepiej. Wtedy musicie puścić tę piosenkę - rzekła Linette.
- Jasne, bardzo chętnie usłyszymy ją jeszcze raz. Liczymy przy tym na jeszcze lepsze wykonanie - szybko odparł przeprowadzający rozmowę reporter.
Kilka godzin po zakończeniu spotkania Magda Linette zamieściła w mediach społecznościowych film przedstawiający całą sytuację. Humorystycznie skomentowała przy tym swój wokalny popis.
- Czy wiecie, że śpiewanie to mój ukryty talent? I chyba lepiej, żeby tak pozostało… - żartobliwie skomentowała na Twitterze 31-latka.
W meczu finałowym turnieju w Kantonie Linette zmierzy się z Xiyu Wang. Chinka pokonała w półfinale Belgijkę Greet Minnen 6:3, 6:4. Decydujące starcie zaplanowano na sobotę.