Magda Linette odpadła z Wimbledonu

Linette znakomicie zaczęła mecz. W pierwszej partii absolutnie dominowała i wykorzystywała słabszą grę Mattek-Sands. Nasza zawodniczka straciła tylko jednego gema. Co ciekawe, wszystkie swoje punkty zdobyła w następstwie błędu rywalki.

Później nie było już tak dobrze. Amerykanka wyraźnie się otrząsnęła, przejęła inicjatywę, a jej agresywne zagrania coraz częściej mieściły się w korcie. W dodatku Linette zaczęła popełniać coraz więcej błędów. Efekt? Polka przegrała drugiego seta 2:6.

Losy meczu rozstrzygały się w trzeciej partii. Mattek-Sands dominowała od jej początku - wygrała pięć gemów z rzędu. Ten fragment meczu był popisem doświadczonej Amerykanki. Polka się nie poddawała, w trudnej sytuacji wyszarpała trzy gemy, ale nie było jej stać na odwrócenie losów pojedynku. Cały mecz zakończył wspaniały skrót Amerykanki.