Magda Linette nie zagra w finale w Strasburgu. Polka zmarnowała wielką szansę

Kluczowy w pierwszej partii był czwarty gem, w którym Linette pierwszy raz przełamała Rumunkę. Polka grała na dobrym poziomie i szybko podwyższyła wynik przy własnym serwisie. Prowadzenie 4:1 dało jej komfort - mogła kontrolować grę. Tak też było, poznanianka broniła swojego podania i całą partię wygrała 6:3.

Znacznie bardziej zacięty był drugi set. Co prawda Linette szybko zdobyła przewagę przełamania, lecz Rumunka natychmiast odrobiła straty. Polka odpowiedziała na to kapitalnym gemem - przy serwisie Cristei wygrała do zera. Co z tego, skoro po chwili Rumunka doprowadziła do stanu 3:3.

Od tego momentu karty rozdawała już Cristea, która dwa razy obroniła swój serwis, a całego seta wygrała przełamując Linette. Polka w dziesiątym gemie zmarnowała wielką okazję do doprowadzenia do stanu 5:5. Choć prowadziła 40-0 i miała trzy break-pointy, to przegrała...

Decydujący set przebiegał już pod dyktando Cristei. Gra była wyrównana tylko do czwartego gema, po którym było 2:2. Później na korcie panowała Rumunka, która wygrała cztery odsłony z rzędu. Linette opadła z sił i popełniała coraz więcej błędów.