Magda Linette awansowała do II rundy Wimbledonu. Polka była pod ścianą, ale wyszła z opresji

Magda Linette z wygraną w pierwszej rundzie Wimbledonu. Polka okazała się lepsza od Amandy Anisimowej.
Przygoda Linette z tegorocznym turniejem singlowym na londyńskich kortach nie zaczęła się najlepiej. Polka w starciu z Amandą Anisimową nie mogła złapać właściwego rytmu.
Nasza zawodniczka już w pierwszym gemie serwisowym musiał bronić break pointów. W tym przypadku udało się jej wyjść z opresji. Anisimowa później jednak dopięła swego. Amerykanka się nie myliła, a co więcej dwa razy przełamała Linette. Dzięki temu pierwszego seta wygrała 6:2.
Na samym początku drugiego seta polska tenisistka znów została przełamana. Na niepowodzenie odpowiedziała jednak w najlepszy możliwy sposób. Szybko odrobiła stratę, a po chwili ponownie wygrała przy podaniu rywalki.
Linette prowadziła już 4:2, ale niespodziewanie dała się przełamać. Polka zacisnęła jednak zęby. Zdołała zaskoczyć Anisimową i wygrała tę partię 6:3.
O wszystkim zadecydował trzeci set. W nim to Linette dyktowała warunki. Szybko przełamała Amerykankę i tej przewagi nie roztrwoniła już do końca. Wygrała 6:1 i wciąż pozostaje w turnieju.
W drugiej rundzie Polka zagra ze zwyciężczynią pojedynku Elena Switolina - Alison van Uytvanck.