Lotniskowy incydent znanego tenisisty. Zadziwiająca wpadka

Alexander Zverev zmierzy się z Dusanem Lajoviciem w drugiej rundzie turnieju ATP 250 w Buenos Aires. Nadchodzący mecz będzie pierwszym spotkaniem Niemca podczas zawodów.

Niemiec przyleciał do stolicy Argentyny z Rzymu. W trakcie podróży miał jednak nieprzyjemny incydent.

Tenisista poinformował o wszystkim za pośrednictwem relacji na Instagramie. Przekazał, że zgubił swoje bagaże.

Zverev powiadomił, że jego rzeczy poleciały na Malediwy, zamiast do Buenos Aires. Oznacza to, iż walizki tenisisty są oddalone od niego o około 14 tysięcy kilometrów.

- Czy ktoś może mi wyjaśnić, jak to możliwe, że mogę polecieć z Rzymu do Buenos Aires, a moje bagaże zamiast podróżować ze mną, zostały wysłane na Malediwy? Zgaduję, że potrzebowały już wakacji - napisał Zverev w relacji na Instagramie.

- Torby Zvereva zostały wysłane z Rzymu na Malediwy, zamiast do Buenos Aires. Są oddalone o 14 tysięcy kilometrów - skomentowano na profilu Olly Tennis w serwisie X.