Linette żegna się z WTA Elite Trophy. Polka nie ugrała nawet seta

Polka po raz pierwszy wzięła udział w tego typu turnieju. Wyniki ułożyły się tak, że 31-latka już przed meczem z Kasatkiną wiedziała, że nie ma szans na wyjście z grupy.

Początek meczu przebiegał pod dyktando Rosjanki, która aż trzy razy przełamała Linette. Polka zerwała się do walki przy stanie 5:1. W sumie obroniła cztery piłki setowe i przedłużyła nieco grę. Nie była jednak w stanie odwrócić losów seta. Ostatecznie nasza zawodniczka przegrała 3:6.

Wydawało się, że drugi set może się zakończyć lepiej dla Linette, która otworzyła grę od przełamania. Na korcie działo się sporo: Kasatkina szybko opanowała sytuację, wyszła na 4:2, ale Polka jeszcze raz była w stanie ją przełamać. Znów jednak nie doprowadziła do zwrotu akcji. Przedłużyła seta do dziesiątego gema, w którym - przy własnym podaniu - musiała uznać wyższość Rosjanki. Przegrała 4:6.

Choć rozstrzygnął się w dwóch setach, to był bardzo długi. W sumie tenisistki rywalizowały przez dwie godziny i osiem minut.

Linette pożegnała się z WTA Elite Trophy. W tym sezonie czeka ją jeszcze występ w Billie Jean King Cup.