Koszmar przyjaciółki Sabalenki! Z hukiem wyleciała z US Open [WIDEO]

W poprzedniej rundzie Navarro sprawiła małą niespodziankę. Pokonała bowiem Coco Gauff, czyli ubiegłoroczną mistrzynię US Open. Z kolei Badosa w drodze do ćwierćfinału wyeliminowała Viktoriję Golubic, Taylor Townsend, Elenę Ruse i Yafan Wang.

Navarro fantastycznie rozpoczęła mecz z Badosą. Pierwszego gema wygrała bez straty punktu. Następnie przełamała Hiszpankę. W trzecim gemie Amerykance przydarzył się podwójny błąd serwisowy, ale i tak udało jej się doprowadzić do wyniku 3:0.

Dopiero w czwartym gemie Badosa zdołała obronić serwis. W pierwszym secie przyjaciółka Aryny Sabalenki już nie zdołała nawiązać wyrównanej rywalizacji. Navarro po serii udanych zagrań wygrała 6:2.

Drugi set rozpoczął się od wypracowania przez Badosę dwóch break pointów. Navarro huknęła z bekhendu w aut, co doprowadziło do przełamania na korzyść Hiszpanki. Role na korcie zupełnie się odwróciły.

Reprezentantka gospodarzy zaczęła grać bardziej niecierpliwie, popełniając więcej błędów. Po piekielnie mocnym bekhendzie Badosa doprowadziła do wyniku 4:1 z podwójnym przełamaniem.

Przy wyniku 1:5 Navarro ruszyła do odrabiania strat. Wygrała dwa gemy przy swoim podaniu, przełamując po drodze rywalkę. Hiszpanka prowadziła już tylko 5:4. Serwowała po zwycięstwo w drugim secie, ale kompletnie nie wytrzymała presji. Huknęła w siatkę, po chwili popełniła podwójny błąd serwisowy. Amerykanka doprowadziła do remisu 5:5.

O godzinie 1:00 w nocy ze środy na czwartek o awans do najlepszej czwórki powalczy też Iga Świątek. Rywalką najlepszej tenisistki świata będzie Jessica Pegula.