Koniec pięknej przygody Magdaleny Fręch. Simona Halep za mocna dla Polki
Magdalena Fręch odpadła z Wimbledonu. Polka w III rundzie przegrała 4:6, 1:6 z Simoną Halep.
Mecz zaczął się źle dla Fręch. Polka została przełamana już w pierwszym gemie. To była zapowiedź tego, co miało się dziać w kolejnych odsłonach. Kilkanaście minut wystarczyło do tego, by Rumunka prowadziła 4:0.
Fręch było jednak stać na zryw. Zaczęła od dwóch wygranych gemów przy własnym podaniu. Szczególnie efektownie doprowadziła do stanu 2:5 - wygrała z Halep do zera, a całą odsłonę zakończyła asem serwisowym.
Gra stała się bardziej wyrównana, a Rumunka - nawet przy swoim podaniu - momentami znajdowała się w głębokiej defensywie. Fręch poszła za ciosem - w ósmej odsłonie przełamała rywalkę, a w kolejnej doprowadziła do wyniku 4:5. Więcej nie była w stanie zrobić. Halep przy własnym serwisie zakończyła seta.
Drugi set zaczął się tak samo jak pierwszy - Fręch została przełamana już w pierwszej odsłonie. Co prawda natychmiast odrobiła straty, ale niewiele to dało. W trzecim gemie znów wygrała Halep. Rumunka przełamała Polkę po zaciętej grze - tenisistki walczyły przez siedem minut!
Być może to był przełomowy moment seta. Halep w kolejnych gemach nie pozwoliła sobie już na potknięcie. Była skuteczna i przy swoim podaniu, i przy serwisie Fręch. Wygrała 6:1.