Kolejny Argentyńczyk triumfuje w Szczecinie. Federico Coria nie dał szans rywalowi
Federico Coria został zwycięzcą największego męskiego turnieju tenisowego w Polsce. Argentyńczyk w finale Invest in Szczecin Open pokonał w dwóch setach Vita Koprivę z Czech.
Guillermo Coria w przeszłości był trzecim tenisistą świata i grał w finale Roland Garros. Jego młodszy brat, Federico, aż takich sukcesów nie odnosi, ale w Szczecinie od początku był jednym z faworytów.
W drodze do finału pokonał między innymi rozstawionego z numerem trzy Jaume Munara. W meczu o tytuł na jego drodze stanął Vit Kopriva, który pokonał kilku wyżej notowanych rywali, a przed tygodniem zwyciężył w challengerze w Austrii.
Finał w Szczecinie okazał się jednak widowiskiem bardzo jednostronnym. Kopriva miał ogromne problemy z serwisem. W pierwszym secie popełnił aż pięć podwójnych błędów. Dwa z nich miały miejsce przy break pointach.
Coria kontrolował wydarzenia na korcie. Miewał słabsze momenty, ale zazwyczaj zapisywał na konto kolejne gemy. Pierwszego seta wygrał 6:1 po nieco ponad 30 minutach rywalizacji.
W drugiej odsłonie Koprivie udało się dwukrotnie przełamać rywala, ale i tak przegrywał 2:5. Wówczas musiał bronić dwóch piłek meczowych przy własnym podaniu. Czech oddalił zagrożenie, po raz pierwszy utrzymał serwis, a później poszedł za ciosem, doprowadzając do remisu 5:5. Łącznie obronił cztery meczbole w całym meczu. W tie-breaku musiał już jednak uznać wyższość rywala.
Ostatecznie Federico Coria został kolejnym Argentyńczykiem, który wygrał zawody w Szczecinie, pokonując Koprivę 6:1, 7:6(4). Zawodnicy z Ameryki Południowej zwyciężali tu często, w przeciwieństwie do Hiszpanów. Ci ostatni, choć uchodzą za specjalistów od mączki, w Invest in Szczecin Open nie wygrali w singlu ani razu.