Kolejna porażka Hurkacza. Mecz do zapomnienia [WIDEO]
Hubert Hurkacz nie zagra w ćwierćfinale turnieju ATP 500 w Tokio. Polak uległ Brytyjczykowi Jackowi Draperowi 4:6, 4:6.
Hurkacz nie dojechał na mecz już od samego początku. Draper wypracował sobie trzy break pointy już w pierwszym gemie pierwszego seta. Wrocławianin z trudem utrzymał podanie.
W czwartym gemie Draper się natomiast nie pomylił. Uratował się serwisem przy break pointach dla Hurkacza, a następnie zmusił przeciwnika do błędu i wyszedł na prowadzenie 3:2.
Zdecydowanie bardziej urozmaicona gra Brytyjczyka robiła swoje. Arsenal zagrań Polaka był dość ograniczony, co nie pozwoliło mu na doprowadzenie do przełamania powrotnego. Było 6:4 dla Drapera.
Od początku drugiej partii żaden z tenisistów nie oddał serwisu za darmo. Powtórzyła się natomiast sytuacja z piątego gema, w którym Draper dysponował kolejnymi break pointami.
Znakomite returny Brytyjczyka zmusiły Polaka do popełnienia następnego błędu. Znów było 3:2 dla Drapera. Hurkacz mógł jednak uratować sytuację. Był bliski tego w ósmym gemie.
Późne przebudzenie jednak nie wystarczyło. Rywal ostatecznie utrzymał przewagę, a w dziesiątym gemie wypracował trzy piłki meczowe i rozstrzygnął pojedynek pewnym zagraniem. A zatem znów 6:4.
Draper zagra w ćwierćfinale ze zwycięzcą starcia Brandona Nakashimy z Ugo Humbertem. Hurkaczowi pozostało przygotowywać się do obrony tytułu podczas turnieju w Szanghaju.