Kolejna demolka Świątek! Szybsza niż TGV, finał jest o krok! [WIDEO]
Iga Świątek w znakomitym stylu zameldowała się w półfinale Roland Garros. Polka nie dała szans Markecie Vondrousovej. Zwyciężyła w dwóch setach, oddając rywalce zaledwie dwa gemy.
W czwartej rundzie liderka światowego rankingu dosłownie zdemolowała Anastazję Potapową. Rosjance nie pozwoliła na wygranie choćby jednego gema.
We wtorkowe popołudnie Świątek dała kolejny koncert, tym razem w starciu z Marketą Vondrousovą. W pierwszej partii nie dała Czeszce najmniejszych szans.
Podobnie jak z Potapową, Polka wygrywała gema za gemem. Vondrousova nie prezentowała się źle, ale z tak grającą Świątek szans nie ma prawie nikt.
Efekt mógł być tylko jeden - zwycięstwo 6:0 w zaledwie 30 minut. Można się było zastanawiać, jak długo potrwa seria wygranych gemów przez turniejową "jedynkę".
Dopiero przy stanie 1:0 dla Świątek w drugiej partii Vondrousova była w stanie utrzymać podanie. Po chwili mogła nawet przełamać Polkę, lecz nie wykorzystała break pointa.
Dobry moment Czeszki nie trwał długo. Gdy tylko wydawało się, że łapie ona właściwy rytm, Świątek podkręciła tempo. Wywalczyła kolejne przełamanie i wyszła na prowadzenie 4:1.
Końcówka spotkania była już formalnością. Ostatecznie nasza tenisistka wygrała 6:0, 6:2 i zameldowała się w półfinale. W nim zmierzy się z Coco Gauff, z którą wygrała dotąd 10 spośród 11 oficjalnych pojedynków.