Iga Świątek zmiotła rywalkę z kortu! Wielki pokaz siły i błyskawiczna wygrana

Iga Świątek zmiotła rywalkę z kortu! Wielki pokaz siły i błyskawiczna wygrana
Screen z TV
Iga Świątek w znakomitym stylu awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Polka w czwartej rundzie nie dała żadnych szans Irinie-Camelii Begu. Rumunkę pokonała w zaledwie 55 minut - 6:1, 6:0.
Jeszcze przed startem Wimbledonu najlepsza polska tenisistka starała się tonować nastroje. Podkreślała, że trawa nie jest jej ulubioną nawierzchnią, a cel numer jeden na tę część sezonu to Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rzeczywistość pokazała jednak, że także w Londynie Świątek może być groźna. Wcześniejsze dwa mecze wygrała bardzo pewnie, bez straty seta. W piątkowe popołudnie było tylko lepiej.
Stojąca po drugiej stronie siatki Irina-Camelia Begu nie miała żadnego pomysłu na to, jak postawić się Polce. Sama popełniała sporo błędów i była bezradna wobec kolejnych kończących uderzeń 20-latki.
Jeśli ktoś choćby na chwilę spóźnił się z włączeniem meczu w telewizji, mógł być zszokowany rezultatem. Już po nieco ponad kwadransie było 5:0 dla Świątek. Skończyło się wynikiem 6:1.
W drugiej odsłonie nasza zawodniczka nie zamierzała zwalniać tempa. Cały czas wywierała presję na przeciwniczce i zdobywała zdecydowaną większość punktów. Jej zwycięstwo ani na moment nie ulegało wątpliwości.
Ostatecznie wszystko rozstrzygnęło się zaledwie w 55 minut. Świątek zwyciężyła 6:1, 6:0 i jako pierwsza tenisistka zameldowała się w czwartej rundzie. W niej zmierzy się z Garbine Muguruzą lub Ons Jabeur.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik02 Jul 2021 · 12:55
Źródło: własne

Przeczytaj również