Iga Świątek zatrzymana przez rewelację turnieju w Dubaju! Koniec zwycięskiej serii Polki

Polka w ostatnich dniach grała świetnie. Po zwycięstwie w turnieju w Doha pewnie pokonywała kolejne rywalki w Dubaju. Zatrzymała się na przedostatniej przeszkodzie.

Świątek przejęła inicjatywę po szóstym gemie, w którym po walce na przewagi przełamała rywalkę. Wydawało się, że otworzy jej to drogę do zwycięstwa w pierwszym secie, ale stało się inaczej.

Kalinska odrobiła straty już w następnej odsłonie. Przełamała liderkę rankingu WTA nie oddając jej ani jednej wymiany. Polka miała jeszcze jedną szansę na wypracowanie sobie przewagi. W ósmym gemie miała break-point, lecz nie potrafiła wykonać kończącego uderzenia. Kalinska obroniła się i doprowadziła do stanu 4:4.

Rosjanka po raz drugi przełamała Świątek w dziewiątym gemie. Wszystkie punkty zdobyła po błędach Polki. Następnie, już przy swoim podaniu, domknęła pierwszego seta. Wygrała w nim 6:4.

Czarna seria Świątek trwała też na początku drugiego seta. Straciła podanie już w pierwszym gemie tej partii. W następnym Kalinska podwyższyła na 2:0.

Świątek nie wróciła do gry, choć była blisko tego, by to zrobić. Kalinska jeszcze raz wygrała przy jej podaniu - podwyższyła w ten sposób na 5:2. Polka odgryzła się przełamaniem i zwycięstwem w swoim gemie serwisowy. W dziesiątej odsłonie była o krok od doprowadzenia do stanu 5:5. Zmarnowała jednak dwa break-pointy. Kalinskiej ręka nie zadrżała. Także drugiego seta wygrała 6:4. To ona zagra w wielkim finale.