Iga Świątek z przytupem rozpoczęła French Open! Sprawiła sobie urodzinowy prezent
Iga Świątek udanie rozpoczęła walkę w Roland Garros 2021. Polka, która broni tytułu, w meczu I rundy pokonała Kaję Juvan.
Świątek w zeszłym roku podbiła paryskie korty. W znakomitym stylu wygrała turniej Wielkiego Szlema i na zawsze zapisała się w historii polskiego tenisa.
Teraz nasza zawodniczka broni zdobytego tytułu. Rywalizację w tegorocznej edycji rozpoczęła od starcia w I Rundzie z Kają Juvan. 20-latka ze Słowenii plasuje się na 101. miejscu w rankingu WTA.
Dla Świątek to starcie miało dodatkowy podtekst. Polka dziś obchodzi 20. urodziny. Co więcej - Juvan to jedna z jej najbliższych przyjaciółek w tenisowym światku.
Na korcie nie było jednak sentymentów. Świątek rozpoczęła spotkanie od wygranego gema serwisowego. Po chwili przełamała rywalkę i zrobiło się 2:0. Polka nabrała rozpędu i nie zamierzała się zatrzymywać. Trzeciego gema wygrała do zera, w czwartym po raz drugi przełamała Juvan.
Słowenka do końca partii nie miała argumentów, by przeciwstawić się Świątek. Polka uderzała pewnie i celnie, nie dając dojść rywalce do głosu. Seta zamknęła wynikiem 6:0. Potrzebowała na to 24 minut.
Druga partia to bardziej wyrównana walka. Juvan zdołała wygrać gema przy swoim podaniu. Następnie prowadziła 30-0 przy serwisie Świątek. Polka w porę opanowała sytuację. Nasza tenisistka w kolejnym gemie przejęła inicjatywę i dzięki przełamaniu wypracowała sobie przewagę. Tę jednak po chwili roztrwoniła, tracąc własny serwis. Potem rozgorzała walka punkt za punkt.
O losach drugiego seta zadecydował dwunasty gem. W niej Juvan nie wytrzymała presji i nie zdołała utrzymać swojego podania. Świątek wykorzystała czwartego meczbola i wygrała tę partię 7:5.
Tym samym Polka zameldowała się w drugiej rundzie turnieju. Jej rywalką będzie zwyciężczyni pojedynku Rebecca Peterson - Shelby Rogers.