Iga Świątek upomniała polskich kibiców. "To nie jest mecz piłki nożnej"

Iga Świątek upomniała polskich kibiców. "To nie jest mecz piłki nożnej"
Tomasz Kudala / press focus
Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA w Ostrawie. Po zwycięstwie z Jekateriną Aleksandrową upomniała polskich kibiców.
Mecz był bardzo trudny dla liderki rankingu WTA. Pierwszy set Polka rozstrzygnęła dopiero w tie-breaku, w drugim gładko przegrała, a w trzecim zapewniła sobie zwycięstwo po twardej walce.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do Ostrawy na mecze Świątek przyjechało wielu polskich kibiców. Ich zachowanie stanowiło naruszenie tenisowej etykiety. Dało się usłyszeć okrzyki radości czy oklaski po błędach Aleksandrowej. Jeszcze w trakcie gry Polka próbowała gestami uciszyć publiczność.
Już po meczu Świątek wprost zwróciła się do kibiców. Zaapelowała do nich o zmianę zachowania.
- Chciałam tylko powiedzieć, żebyście nie krzyczeli pomiędzy pierwszym a drugim serwisem. To nie tylko mi nie pomaga, ale też nie chcę wygrywać w taki sposób. To nie jest mecz piłki nożnej. Wiem, że nie ma wiele tenisa w Polsce, ale musicie się do tego przyzwyczaić - powiedziała Świątek.
Do kibiców zwrócił się też Żelisław Żyżyński z Canal+, który obsługuje imprezę w Ostrawie. Dziennikarz zrobił to na Twitterze.
Świątek w niedzielę zagra w finale. O zwycięstwo w turnieju w Ostrawie powalczy z Barborą Krejcikovą.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski08 Oct 2022 · 20:53
Źródło: Sport.pl

Przeczytaj również