Iga Świątek rozgrzała się, weszła na kort, zdobyła punkt i zeszła. Kuriozalna sytuacja w San Diego
Do zadziwiającej sytuacji doszło na korcie w San Diego. Iga Świątek i Qinwen Zheng długo czekały na pozwolenie dotyczące rozpoczęcia spotkania, a gdy już do tego doszło, to panie rozegrały tylko jeden punkt.
Iga Świątek walczy dziś o awans do ćwierćfinału WTA w San Diego. Rywalką reprezentantki Polski jest Qinwen Zheng.
Na drodze do spokojnego rozpoczęcia spotkania stanęły jednak warunki pogodowe. Start rywalizacji był kilkukrotnie opóźniany.
Eksperci długo podkreślali, że rozegranie meczu przy tak intensywnych opadach deszczu może być właściwie niemożliwe. Mimo tego Polka i Chinka trzykrotnie ruszyły na rozgrzewkę, która łącznie potrwała 45 minut.
Ostatecznie organizatorzy imprezy pozwolili na rozpoczęcie spotkania. Panie wymieniły jedno podanie, Świątek zdobyła punkt i... musiała zejść z płyty.
Pierwotna decyzja została bowiem błyskawicznie zmieniona. Starcie w ramach 1/8 finału turnieju WTA w San Diego zostało przerwane z powodu złych warunków atmosferycznych.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy spotkanie zostanie wznowione. Nad osuszeniem kortu w San Diego pracują trzej operatorzy dmuchaw.
AKTUALIZACJA 21:57
Ostatecznie panie otrzymały zielone światło do dokończenia pojedynku. Mecz wznowiono około 21:54.