Iga Świątek: Nie oczekuję, że wygram z Halep. To prawdziwa mistrzyni

Iga Świątek: Nie oczekuję, że wygram z Halep. To prawdziwa mistrzyni
Xinhua / Press Focus
Iga Świątek w niedzielę zmierzy się z Simoną Halep w czwartej rundzie Australian Open. - Nie oczekuję, że wygram - mówi polska tenisistka przed tym meczem.
Dla Świątek będzie to trzeci mecz z Halep. Na razie bilans jest wyrównany - obie tenisistki wygrały po razie. W ostatnim spotkaniu lepsza była Świątek, która w wielkim stylu wygrała podczas turnieju Roland Garros.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polka nie czuje się faworytką najbliższego spotkania. O klasie Rumunki wypowiada się z dużym uznaniem.
- Będę improwizować. Wygrałam wysoko nasz ostatni mecz w Paryżu, ale nadal mam poczucie, że nie mam nic do stracenia, bo Simona jest prawdziwą mistrzynią - przyznała Świątek.
- Nie oczekuję, że wygram. Warunki będą inne niż we Francji, gdzie czułam się perfekcyjnie. Trudno będzie ponownie zagrać tak samo. Tak samo dobrze. Chcę, żebyśmy obie zagrały na wysokim poziomie. Będzie mi brakowało kibiców, ale mam nadzieję, że dotrwam do tego etapu, gdy znów pojawią się na trybunach - dodała Polka.
Mecz Świątek - Halep ma rozpocząć się w niedzielę o 9:00 polskiego czasu. Spotkanie zostanie rozegrane na korcie głównym - Rod Laver Arena. Na Meczyki.pl przeprowadzimy relację tekstową z tego pojedynku.
W sobotę Świątek nie odpoczywała - razem z Łukaszem Kubotem awansowała do drugiej rundy turnieju mikstowego. Więcej o tym TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski13 Feb 2021 · 10:47
Źródło: przegladsportowy.pl

Przeczytaj również