Iga Świątek gromi w Doha! Rywalka była tylko tłem [WIDEO]

Świątek w pierwszej rundzie miała wolny los. Mecz z Cirsteą był jej pierwszym występem po odpadnięciu z Australian Open.

Rumunka była tylko tłem dla Świątek. Polka mogła zyskać przewagę przełamania już w drugim gemie, ale nie wykorzystała dwóch break-pointów. To była jedyna odsłona wygrana w pierwszej partii przez Cirsteę. Później nie miała wiele do powiedzenia. W szóstym gemie nie potrafiła obronić prowadzenia 40:15. Świątek odrobiła straty, a następnie zdobyła kolejne przełamanie. Seta wygrała 6:1.

Druga partia miała podobny scenariusz. Cirstea wygrała tylko pierwszego gema. Kolejne przebiegały pod dyktando Polki, która ponownie wygrała 6:1.

Dla Świątek, która broni tytułu z zeszłego roku, było to dziesiąte z rzędu zwycięstwo w Doha. W III rundzie zagra z Jekateriną Aleksandrową albo Eriką Andriejewą.