Hurkacz zatrzymany w Paryżu! Przepadła szansa na życiowy sukces [WIDEO]
Hubert Hurkacz nie zdołał po raz pierwszy w karierze awansować do ćwierćfinału Rolanda Garrosa. Polak nie ugrał nawet seta w starciu z Grigorem Dimitrowem.
Przed spotkaniem to Bułgar uważany był za lekkiego faworyta. Można było jednak spodziewać się zaciętego spotkania i początek rzeczywiście taki był.
W pierwszej partii nie było ani jednego przełamania, ale to Hurkacz mógł pluć sobie w brodę. Nie wykorzystał bowiem pięciu break pointów.
Zmarnowane szanse zemściły się w tie-breaku. Decydująca rozgrywka została zdominowała przez Dimitrowa, który prowadził 6-3 i miał trzy piłki setowe. Wykorzystał ostatnią z nich.
Na początku drugiej odsłony obaj zawodnicy mieli break pointy, ale ich nie wykorzystali. W siódmym gemie mieliśmy wreszcie pierwsze przełamanie. Niestety, na korzyść Dimitrowa.
Bułgar nie wypuścił już przewagi z rąk i wygrał 6:4. Na domiar złego wygrał przy serwisie Hurkacza także na początku trzeciego seta.
Polak walczył ambitnie do samego końca, obronił się przed kolejnym przełamaniem, a po chwili po raz pierwszy wygrał przy podaniu Bułgara. Przy stanie 4:4 Hurkacz wybronił break pointa, rozgrywając jedną z najlepszych akcji całego turnieju.
Ostatecznie znów wszystko rozstrzygnęło się w tie-breaku. Niestety, podobnie jak w pierwszej partii, także tym razem lepszy okazał się Dimitrow. Bułgar zwyciężył w trzech setach i to on zameldował się w ćwierćfinale Rolanda Garrosa.