Hurkacz wraca na kort! Niespodziewana decyzja Polaka, zagra w dużym turnieju

Wrocławianin doznał poważnej kontuzji kolana podczas tegorocznego Wimbledonu. Po turnieju w Londynie poddał się operacji, walcząc z czasem przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu.

Kilka dni przez turniejem Hurkacz ogłosił, że nie pojedzie do Francji. Jego decyzja wywołała ogromną burzę, bo wpłynęła na kilka polskich szans medalowych.

Po wycofaniu Hurkacza niemożliwy stał się występ Jana Zielińskiego w deblu i Igi Świątek w mikście. Ta mogłaby zagrać z Zielińskim, gdyby wrocławianin przyleciał do Paryża i wyszedłby chociaż na jedną piłkę w deblu.

Decyzja tenisisty wywołała ogromne kontrowersje. W mediach pojawiały się informacje o tym, że Polak może opuścić jeszcze wiele ważnych turniejów.

Stało się jednak zupełnie inaczej. W piątek Hurkacz poinformował na Instagramie, że leci na turniej ATP Masters 1000 do kanadyjskiego Montrealu.

To jedna z najważniejszych imprez w tenisowym kalendarzu. Turniej główny zaplanowano na dni 7-12 sierpnia. Rywalizacja rozpocznie się więc kilka dni po meczach o olimpijskie medale.