Hurkacz doprowadził dziecko do płaczu. Niecodzienna sytuacja podczas spotkania z kibicami [WIDEO]

Obecnie trwa turniej ATP Masters 1000 w Szanghaju. W rozgrywkach bierze udział Hubert Hurkacz.

Polak radzi sobie świetnie podczas turnieju w Chinach. Awansował do półfinału pokonując Fabiana Marozsana 2:1. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Hurkacz zmierzy się w kolejnym meczu ze zwycięzcą rywalizacji pomiędzy Benem Sheltonem a Sebastianem Kordą. Polak przystąpi do półfinału w sobotę.

Warto przypomnieć, że Shelton jest deblowym partnerem Hurkacza. Polsko-amerykańska para odpadła w pierwszej rundzie chińskich rozgrywek w meczu przeciwko Rinkyemu Hijakata i Cameronowi Norrie.

Podczas przerwy między meczami Hurkacz spotkał się z kibicami. W trakcie mityngu tenisista robił zdjęcia z fanami i rozdawał autografy.

W pewnym momencie doszło do niecodziennej sytuacji. Jeden z kibiców przekazał Hurkaczowi dziecko i chciał zrobić zdjęcie.

Bobas rozpłakał się na rękach polskiego tenisisty. Zakłopotany Hurkacz natychmiastowo przekazał dziecko z powrotem.

- Przepraszam. On płacze. Dzieci mnie nie lubią - mówił Hurkacz.

Oczywiście cała sytuacja miała pozytywny wydźwięk. Uśmiech nie opuszczał zarówno Hurkacza, jak i kibiców.