Szalony tie-break w meczu Hurkacza! Polak zmarnował sześć piłek meczowych. Zaczęło się od pogromu [WIDEO]
Hubert Hurkacz został pierwszym półfinalistą turnieju ATP w Cincinnati. Polak pokonał Alexieia Popyrina 2-0 (6:1, 7:6).
W miniony czwartek Hubert Hurkacz sprawił niemałą niespodziankę i rozbił Stefanosa Tsitsipasa. Tym samym nasz zawodnik awansował do ćwierćfinału zawodów ATP w Cincinnati.
Tam czekał na niego Alexiei Popyrin. Australijczyk nie stanowił większego zagrożenia w pierwszym secie, w którym przegrał 1:6. 24-latek został dwukrotnie przełamany.
Sytuacja zmieniła się jednak w drugiej partii, gdy rywal prezentował się już znacznie lepiej. Obaj tenisiści skutecznie obronili każde ze swoich podań, co doprowadziło do tie-breaka.
Tam jednak Hurkacz zdołał triumfować, chociaż łatwo nie było. Dość powiedzieć, że reprezentant Polski zmarnował sześć piłek meczowych, zanim ostatecznie rozstrzygnął spotkanie na swoją korzyść.
Ostatecznie dwudziesty zawodnik rankingu ATP wygrał 2-0 (6:1, 7:6) i awansował do półfinału. W dalszej części turnieju może zmierzyć się z Carlosem Alcarazem, a także z Novakiem Djokoviciem.