Hubert Hurkacz z drugim singlowym tytułem ATP! Triumf Polaka w zawodach w Delray Beach

Przez pandemię koronawirusa tenisiści rozpoczęli sezon w zupełnie innym miejscu niż zwykle, ale Hubert Hurkacz z pewnością nie może na to narzekać. W Delray Beach wrocławianin został rozstawiony z numerem cztery i od początku uważany był za jednego z głównych faworytów.

Z Sebastianem Kordą, Amerykaninem czeskiego pochodzenia, którego ojcem jest słynny niegdyś tenisista, Petr, Polak jeszcze nigdy się nie mierzył. Początek spotkania był lepszy w wykonaniu rywala, który błyskawicznie wywalczył przełamanie.

Im dłużej trwał ten pojedynek, tym większą przewagę zyskiwał jednak Hurkacz. Od stanu 1:3 nasz najwyżej notowany zawodnik całkowicie zdominował rywala. Efektem było pięć wygranych gemów i set na koncie wrocławianina.

W drugiej partii Korda miał coraz większe problemy zdrowotne. Przy stanie 2:1 poprosił o przerwę medyczną, ale ta na niewiele się zdała. Wkrótce po powrocie na kort Hurkacz przełamał rywala.

Później 23-latek kontrolował już całe spotkanie. Serwował pewnie, dzięki czemu rywal nie miał ani jednej okazji na odrobienie strat. Na koniec Hurkacz wywalczył jeszcze jednego breaka i zwyciężył 6:3, 6:3.

Dla Polaka jest to drugi turniejowy triumf w singlu, jeśli chodzi o zawody głównego cyklu - w 2019 roku okazał się najlepszy w Winston-Salem. Wygrana da mu 250 punktów do rankingu ATP, co przełoży się na awans na 29. miejsce w zestawieniu.

Hubert Hurkacz (Polska, 4) - Sebastian Korda (USA) 6:3, 6:3